callme.fotkoblog.pl

siemka wam. :D

dawno mnie tu nie było. 

mam tyle do powiedzenia że to się w głowie nie mieści. ;D

heheszki. :D

sprawa pierwsza - przyjaźń.

sprawa druga - miłość.

sprawa trzecia - osobowość.

 sprawa czwarta - wygląd.

rozpiszę to na parę wotków w oddzielnych wpisach. :D

żeby nie robić zamieszania. ;D

w tym wpisie zajmę sie sprawą przyjaźni. :D

PRZYJAŹŃ wielkie słowo, lecz nie dla kazdego wiele ono znaczy. niestety tak jest, co mnie martwi. obecnie coraz wiecej ludzi woli udawać przyjaciół niż nimi być. dziękuję BOGU za to że dał mi prawdziwych przyjaciół, że wkońcu wiem komu mogę ufać i na kim tak naprawdę mogę polegać. mam takie głębokie rozkminy na ten temat iż 11 lat "przyjaźni" miesiąc temu poszło się jebać. dosłownie. stałam się wrogiem mojej "przyjaciółki" bo powiedziałam jej prawdę. tj. że notorycznie mnie okłamuję, a że głupia nie jest to umiem kojarzyć fakty. dokładnie tak jest. za prawdę się obraziła. więc pokazała kim dla niej byłam. ;) ale sądzę, że jeśli będzie miała problem i tak przyjdzie w łaskę do mnie bo dla swojej nowej przyjaciółki nie powie wszystkiego. niestety. a wie że na mnie mogła polegać. że nigdy jej nie wystawiłam i nie skrzywdziłam. więc to tylko kwestja czasu. przez tą sytuację momentami wgl zaczęłam wątpić w przyjaźń. ale nie ona jest. na prawdę istnieje. mam moje przyjaciółki które nigdy nie postapią jak tamta i wiem że są oddane przyjaźni równie mocno jak ja. sama się dziwię że z tamtą dziewczyną wytrzymałam przez tyle lat. teraz dowiaduję się takich rzeczy że to się z głowie nie mieści. ale cóż. ty chyba tyle. dziękuję JULII, KINDZIE, MONICE i ANECIE <3 oraz KAMILOWI, SEBASTIANOWI i ŁUKASZOWI. <3 za to że wytrzymują. <3